Domowe sposoby na szkodniki i choroby warzyw 

Gdzie rośliny tam życie! Motyle, zapylacze, żuczki, ptaszki… ale i mszyce, połyśnice, grzyby i inne niekoniecznie chciane elementy ekosystemu.
W przydomowym warzywniku można sobie z nimi radzić stosując łatwo dostępne, bezpieczne i skuteczne sposoby! 

Lepiej zapobiegać niż leczyć. 

Od samego początku uprawy można uważnie i świadomie stosować system prewencyjny. Polega to przede wszystkim na zachowaniu podstawowych zasad uprawowych takich jak: 

  • płodozmian, 
  • zdrowy materiał nasadzeniowy (siewki, nasiona, sadzonki), 
  • odżywiona gleba, 
  • odpowiednie odległości między roślinami, 
  • prawidłowe nawadnianie i nawożenie, 
  • dobre sąsiedztwo roślin. 

Z pewnością pomoże nam to w ograniczeniu problemów. Przedstawię konkretne przykłady: 

  1. Jeśli w danym roku wystąpiła choroba grzybowa na ogórkach nie należy siać ich w tym samym miejscu w kolejnym roku. Pozostałości najlepiej wyrzucić do kosza, nie na kompostownik. 
  2. Prosty płodozmian może polegać na unikaniu uprawy warzyw z tej samej rodziny rok po sobie. W pierwszym roku sadzimy pomidory, w drugim cebulę, w trzecim siejemy marchew. Nie sadzimy dyń po ogórkach czy selera po pietruszce korzeniowej. 
  3. W celu odstraszenia szkodnika połyśnicy marchwianki obok marchwi posadź cebulę. 
  4. Razem z pomidorami posadź aksamitki, które do swoich korzeni wabią nicienie glebowe. 
  5. Sadząc pomidory zachować odstępy wskazane dla danej odmiany, zazwyczaj 50-60 cm. Nadmierna wilgoć pomiędzy zbyt gęsto posadzonymi roślinami sprzyja rozwojowi chorób grzybowych. 
  6. Na obrzeżach ogrodu posiej rumianek lub nasturcję - mszyce lubią te rośliny, w mniejszym stopniu zaatakują inne. 
  7. Podlewaj rośliny pod korzeń, ograniczaj zraszanie liści do minimum. Im więcej na nich wody tym większe ryzyko wystąpienia patogenów grzybowych. 

 

 

Jeśli jednak mimo starannego przestrzegania zasad właściwej uprawy pojawią się problemy jest na nie kilka naturalnych rozwiązań.  

  1. Na mszyce skuteczne są roztwory mydła potasowego. Łyżeczka na 0,5 l lub po prostu lekko lepki płyn powinien zakleić insekty i spowodować ich uśmiercenie. Opryskiwanie najlepiej jest wykonać nad ranem i powtarzać co drugi dzień aż do osiągnięcia rezultatu. 
  2. W walce z patogenami grzybowymi pomocne są drożdże. Miksturę należy wykonać z 10 g świeżych drożdży w 1 l letniej wody. Po połączeniu się składników opryskujemy pomidory i dyniowate (ogórki, dynie, melony, arbuzy) w pochmurne dni lub nad ranem. Taki zabieg może zapobiec wystąpieniu choroby, dobrze jest go powtarzać po deszczu. 
  3. Coroczna plaga ślimaków potrafi doszczętnie zniszczyć uprawy gatunków warzyw o dużych soczystych liściach np. sałat i kapust. Jakiś czas temu natknęłam się na poradę z piwem w roli głównej. Aby zwabić ślimaki w pożądane przez nas miejsce należy wcisnąć w ziemię słoiczek z piwem! Rzeczywiście ślimory wchodzą tam i się po prostu topią. Ten sposób razem z ręcznym zbieraniem szkodników sprawdził się u mnie kiedy utrata jarmuży była bliska. 
  4. Prostą i skuteczną walką z owadami typu bielinek kapustnik i mączlik, które atakują rośliny kapustne jest okrywanie ich siatką, nawet domowa firanka zda egzamin. Ważne jest to, aby owad nie przeleciał przez otwory w materiale i aby rośliny nie zostały zacienione. Nie potrzeba żadnych oprysków, wystarczy mechaniczne odgrodzenie szkodnika od rośliny. 

Pamiętajmy, że zdrowa, dobrze odżywiona roślina rozwijająca się w odpowiednich warunkach znacznie lepiej poradzi sobie w walce ze szkodnikami!

Artykuł powstał przy współpracy marki Innbio z Marią Loskot Flora z Pola | https://www.instagram.com/florazpola/

Mogą Cię zainteresować

Jak zaplanować wiosenny siew warzyw?

Dobry plan to podstawa udanych plonów. Rozpisanie go zajmie Ci chwilę, a będzie ogromnym ułatwieniem i pierwszym krokiem do warzywnego sukcesu. Do stworzenia przykładowego planu wybrałam kilka gatunków warzyw, które w mojej ocenie są najłatwiejsze w obsłudze i najczęściej wybierane do ogrodów przydomowych. 

Czytaj więcej

Zadbaj o trawnik z Innbio – nawożenie

Zadbany trawnik często kojarzy nam się z ogrodowymi wyrzeczeniami i żmudną pracą, niemniej jednak zabiegi składające się na proces dbania o zielony dywan można sobie uprzyjemniać i ułatwiać, choć w tej materii nie ma drogi na skróty.

Czytaj więcej